Mam nadzieję, że dzięki temu co dowiesz się dzisiaj, przede wszystkim opanujesz swój strach, bo na tym mi najbardziej zależy.
Zrozumiesz, na czym to wszystko polega. Zaczniesz zadawać właściwe pytania, w związku z pandemią. Mam nadzieję, że te informacje, dotrą do wszystkich ludzi, którzy tego potrzebują.
„Liczy się nie to, co jest prawdą, ale to, co uważa się za prawdę” - Henry Kissinger
Ponad 100 lat temu powstała tzw. „rocefellerowska medycyna”. Medycyna, którą ja cały czas pragnę tutaj obnażać i pokazywać Ci jak leczenie w nieskończoność, zabija nas przedwcześnie.
Nawet napisaliśmy na ten temat książki. Książka „Surowe zdrowie”, która jest bestsellerem, pomogła już dziesiątkom tysięcy ludzi pozbyć się podstawowych objawów. Żyją dzisiaj długo i szczęśliwie. W książce „Na surowo” podaliśmy przepisy, co warto jeść, żeby nie zachorować. Swoją wiedzę opieram na takich książkach jak np. „Toksykologia”, czyli zebrane całe zbiory informacji na temat tego, jak nasze ciało niestety choruje, a później umiera ze względu na gromadzenie się w nim toksyn.
Dlaczego zdecydowałem się na to, aby przekazać Ci dzisiaj i teraz te ważne informacje?
W ciągu ostatnich dni dotarły do mnie informacje, których nie mogłem już dłużej ignorować!
Czy wiedziałeś o kodach i zasadach finansowania poszczególnych świadczeń medycznych w jednostkach służby zdrowia?
Czy wiedziałeś, że istnieją kody i za kodami idą odpowiednie pieniądze?
Otóż za każdym wpisanym kodem, idą odpowiednie środki pieniężne, ich kwota jest zależna od zachowania i decyzji personelu. Dużo więcej lekarz otrzymuje za obcięcie cukrzycowej stopy dla pacjenta, niż za leczenie objawów cukrzycy! Dużo więcej ośrodek otrzyma za wpisanie powodu zgonu: koronawirus, niż za inne objawy grypopodobne!
To jest chore, jawne ludobójstwo, na które godzą się ludzie, którzy przysięgali, że będą ratować nasze życie.
Wiem, że nie wszyscy lekarze tak myślą. Jest coraz więcej lekarzy, którzy otwierają się na nową rzeczywistość i są razem z nami w tym procesie zmian, które powinny już bardzo dawno nastąpić. Proces zmian, zmiany tej doktryny, leczenia nas w kółko na wirusy, które przychodzą do nas niby z zewnątrz w postaci małym mikrobów, których nikt nie może zobaczyć. Można je zobaczyć tylko i wyłącznie pod wielkim mikroskopem.
Dodatkowymi, bardzo ważnym przesłankami do ujawnienia tej prawdy są:
Problem uśmiercania pacjentów z rzekomym COVID-19 respiratorami. Wyszło na jaw, że respiratory, które są w tym momencie podłączane dla pacjentów, którzy trafiają do szpitala z jakimiś objawami, kłopotami z oddychaniem, niestety są uśmiercani poprzez respiratory, które niszczą im płuca do końca.
Zapisywanie w kartach zgonów COVID-19, odrzucając choroby współistniejące. W momencie, kiedy dana osoba dzisiaj trafia do szpitala z jakimikolwiek objawami, ale przy okazji ma katar czy kaszel to nawet nie ma jeszcze przebadanych swoich komórek pod kątem ewentualnego wirusa, a jest klasyfikowana jako osoba z objawami koronawirusa. Trafia na OIOM, gdzie podłącza się ją do respiratora, co może być niestety dla niej brzemienne w skutkach.
Odcięcie od leczenia osób, które potrzebują pomocy w ramach opieki innych chorób (tj. nowotwory, choroby układu krążenia czy cukrzyca), które są faktyczną przyczyną śmierci pacjentów, którzy nieświadomie trafiają do szpitali. A jeśli przy okazji kilku śmiertelnych objawów, mają problemy z oddychaniem to respiratory dokańczają dzieła!
Zatem nie możesz złapać wirusa! Chyba, że dostaniesz go w inny sposób, o którym Ci dzisiaj opowiem.
Wirus nie jest żywym organizmem. Jest to zapis genetyczny, możliwy do uaktywnienia jedynie przez nasz organizm „wewnętrznie”.
Wirus można porównać do rozpuszczalnika, rozczynnika stworzonego w naszej komórce i nie można tego „złapać z zewnątrz”. Poza jedynym sposobem, o którym później.
Ciało aktywuje setki tysięcy wirusów dziennie w różnych komórkach. Ale dlaczego to robi?? To jest reakcja na zgromadzone w ciele toksyny.
Jak to się dzieje i dlaczego?
Większość nieświadomych ludzi, nie ma pojęcia jak funkcjonuje nasz umysł i organizm. Ciągle „zażywają toksyczne myśli”, toksyczne jedzenie (przetworzone w mikrofalówce, piekarniku itd.). Jedzenie, które nigdy nie powinno się znaleźć, nawet w niedalekiej bliskości od naszego organizmu.
A zatem co to jest grypa?
Jest to wirusowa, bardziej rozległa akcja naszego ciała, rozpoczynająca „porządniejszy detoks”.
Ale z czego ten detoks?
Z wszelkich toksyn, które nagromadziły się w naszym organizmie, tj. metali ciężkich, plastiku, zanieczyszczeń środowiskowych, leków, suplementów, chemii, którą nakładamy na ciało, chemii, którą używamy do czyszczenia domów, samochodów i wszystkiego co nas otacza. Chemia zamieszkała w naszym życiu. Chemia, która po prostu nas zabija.
Zatem co to jest przeziębienie, czyli coś mniejszego niż grypa?
Przeziębienie to nazwa na lżejszy detoks, który może mieć też podłoże bakteryjne i tym może się różnić od grypy. Może to być przerost niekorzystnych bakterii, grzybów czy drożdży w naszym organizmie.
Zatem wirus „nie atakuje tkanki”, a raczej jest detergentem do rozpuszczania toksyn i zamiany ich na taką „zupę”, którą łatwiej jest wydalić na zewnątrz z komórki. Ponieważ może to być silny detoks, w niektórych przypadkach czujesz się po prostu źle i może dojść do zniszczenia poszczególnych komórek, a nawet niestety do śmierci organizmu. Stąd również mamy takie statystyki: od 500.000 mln do 1.000.000 mln zmarłych rocznie, ma zapisane w swoich kartach, że „umarły na grypę”. A może jeszcze na coś innego?
Ludzie zaprogramowani na „wirusy nas atakują” i tylko szczepionki czy inne chemiczne leczenie, mogą nas uratować, myślą że można złapać wirusa nietoperza w sklepie, autobusie czy jak ktoś na nich kichnie czy kaszlnie, jeśli nie mają w tym momencie maseczki.
Nie wiedzą o niej o tym, że wirus ma specyficzną naturę. Jest specyficzny dla specyficznych komórek w organizmie.
Wiesz o tym, że jest wirusowe zapalenie wątroby. Czy wirusowe zapalenie wątroby to też jest w tym samym czasie zapalenie serca, mózgu czy płuc? No nie! Wirus wytworzony np. w płucach, nie zaatakuje nam nerek. Jest specyficzny dla danego organu, a tak naprawdę dla zespołu komórek. Czyli jeśli nie przenosi w Twoim własnym ciele pomiędzy komórkami i organami, poza tymi specyficznymi w danym rejonie Twojego ciała, to czy nie powinniśmy zacząć zadawać pytania: w jaki sposób jest to możliwe, że może się przenieść między ludźmi, a tym bardziej pomiędzy różnymi gatunkami zwierząt - ludzi? Jak to jest możliwe i jak daliśmy się zahipnotyzować w tzw. wirusologię? Dlatego też nie możesz złapać tzw. świńskiej grypy, ptasiej grypy, grypy nietoperza, węża czy małpy. Tak naprawdę nie możesz złapać wirusa z innych gatunków zwierząt. Chyba, że… o tym za chwilę.
Zapytasz dlaczego wiele osób w jednym okresie, może mieć objawy tzw. wirusowego oczyszczania? Jak to jest możliwe?
Zadajmy właściwe pytania do tego. Czy jeśli w Twoim domu, ktoś ma tzw. wirusa i się oczyszcza to czy każdy z domowników przechodzi to oczyszczanie? No nie. Nie jest tak, że cały dom nagle ma grypę. Najczęściej to jest jedna osoba, czasami dwie. Czy jeśli ktoś w pracy Twojej lub w klubie sportowym czy na seansie w kinie, ma wirusowe oczyszczanie, kicha, kaszle, z nosa mu cieknie to czy wszystkie osoby w tym danym miejscu mają nagle grypę? No nie, prawda?
Natomiast bakteryjne infekcje mają inny wygląd i te mają możliwość przechodzenia przez każdego członka danej grupy. Dlatego, że są to żywe organizmy ale są ekstremalnie rzadkie!
Jak to jest zatem możliwe, że na wiosnę o wiele więcej osób przechodzi wirusowe oczyszczanie organizmu i tak wiele osób ma objawy grypopodobne?
Natura wie! Żyje własnym, niekontrolowanym przez człowieka życiem. Nasiona wiedzą, kiedy mają się zahibernować na zimę. Tak samo jak niedźwiedź, wie kiedy ma jeść, żeby zbudować tkankę tłuszczową, a kiedy ma pójść spać, żeby przespać zimę. Natura wie, kiedy zacząć rozwijać pąki na drzewach i wytwarzać liście. Tak samo wie, kiedy jest najlepszy moment na oczyszczanie naszego organizmu z toksyn.
Nasze ciała też się komunikują ze sobą nawzajem. Jesteśmy jednym, wielkim organizmem, który można nazwać „ludzkość”. Nasze układy odpornościowe, komunikują się cały czas. Bardzo widoczne i odczuwalne jest to wtedy, kiedy dobieramy się w pary. Kobiety wiedzą o czym mówię, czują to w brzuchu. Jest to takie wrażenie, że to jest ten partner, mężczyzna, z którym chcesz mieć dziecko. To jest coś, co wiemy i to jest natura. Tego się nie da oszukać.
Następne należy zadać pytanie.
Dlaczego nie wszyscy oczyszczają się w tym samym czasie?
Może tak być, że część osób jest już po oczyszczaniu, a coraz większa część dba o siebie, o to co je, dba o swoje myśli i zachowanie i nie musi się już oczyszczać wirusowo - taka jak my!
Nie możemy zatem „złapać wirusa”.
Zacznijmy może więc zadawać dużo lepsze pytania.
Zadaj sobie pytanie - co to jest patent, który ma numer US2006257852?
Jak znajdziesz to to zobaczysz, kiedy zarejestrowano już koronawirusa w Urzędzie Patentowym.
Czym jest EP3172319B1?
Szczepionka na koronawirusa? Ale jak? Od kiedy?
Ten patent został przyznany w listopadzie 2019 r.
Od kiedy mówi się o koronawirusie?
To chyba teraz jest czas, żeby powiedzieć Ci jedyny sposób w jaki „nieproszony wirus”, może dostać się do Twojego ciała.
UWAGA!
To jest zastrzyk bezpośrednio do Twojego krwiobiegu!
Szczepionka, a w zasadzie każdy zastrzyk może powodować i pokonywać różne bariery wytworzone przez naturę w naszym ciele!.
Wirusy zatem kreują nasze komórki, aby móc oczyścić nas z toksyn i z tym większość z nas jest w stanie sobie poradzić. Ale nie z tymi wszczepionymi nam z innych zwierząt.
Szczepionki to nic innego jak chora tkanka innych zwierząt z dodatkiem ok. 70 toksycznych związków, którą ktoś pragnie zainfekować nasze ciało.
Zacznij zatem zadawać pytania i zacznij działać.
Po co nam są maseczki?
Po co nam jest izolacja?
Po co nam są rękawiczki, mycie środkami dezynfekującymi?
Po co nam jest policja na ulicach i wojsko?
Kto liczy chorych i zmarłych na rzekomą pandemię?
Kto dopuścił testy i w jaki sposób te testy są wiarygodne?
Dlaczego odebrano nam prawo do pracy i życia? i do bycia na zewnątrz i oddychania świeżym powietrzem?
Kto na tym wszystkim zyska najbardziej?
Moja skromna rada:
Nigdy, ale to przenigdy nie pozwól na to, aby ktoś zaaplikował Ci jakąkolwiek szczepionkę, a nawet zastrzyk w dzisiejszych czasach. Unikaj szpitali, gdyż tam czyha na Ciebie przedwczesna śmierć.
W zamian:
wyjdź na zewnątrz, zażyj słońca, aby to mogło wytworzyć w Twoim organizmie witaminę D, jak również dostarczyć Ci życia. Zacznij rozglądać się na zewnątrz, co się dzieje w momencie, kiedy zamknięto Cię w domu. Zacznij wyglądać przez ulicę, czy ktoś nie montuje czegoś, na co się nie zgodziłeś. Zacznij pytać polityków, ludzi wokół siebie, zacznij rozmawiać z ludźmi na swojej klatce schodowej, co oni o tym wszystkim myślą. Zacznij rozmawiać ze swoim znajomymi na Facebooku. Zacznij zadawać logiczne pytania, zanim obudzisz się z ręką w nocniku i ostatnie prawa do życia, które jeszcze do tej pory miałeś, zostaną Ci odebrane.
Jeśli w tym momencie, ta mądra część społeczeństwa nie przebudzi się i nie zacznie wyrażać tego, co tak naprawdę czuje pod przykrywką pandemii i nie zacznie działać to za parę dni, tygodni nie będziemy mieli do czego wracać.
Jedz zdrowo: świeże warzywa i owoce, nasiona czy kiełki. Unikaj stresujących informacji, ludzi i wszystkiego co może powodować stres w Twoim organizmie.
Nie możesz złapać wirusa. Nie jest żywą częścią naszego świata. Wytwarzamy je sami w naszym organizmie dla specyficznej grupy komórek. Poza tym może dostać się do naszego organizmu, tylko poprzez wstrzyknięcie przez niedoinformowanych lub chorych na pieniądze i władzę ludzi.
Przez ponad 100 lat wmówiono nam i opowiadano o wirusach, które istnieją w naszym ciele. Przestańmy się na to leczyć, zadbajmy o swoje zdrowie, zmieńmy paradygmat informacji, paradygmat leczenie. Zacznijmy dbać o ludzi, zamiast ich leczyć.
Zachęcam Cię do tego, żebyś się przebudził. Świat może być zupełnie inny niż Ci się wydaje.
Podziel się tymi informacjami ze wszystkimi.
Mam nadzieję, że to co przekazałem było wartościowe.
Jesteśmy w bardzo szczególnym momencie naszego życia.
Wykorzystajmy go świadomie.
Cofnijmy się parę lat do tyłu,zimowo-wiosenny i jesienno-zimowy była grypa i przeziębienia temperatury wysokie i nikt nie kazał nosić masek ani myć ręce.Co do mycia rąk to wiadomo naturalna sytuacja,od małego dziecka uczymy myć po przyjściu z dworu, przed posiłkami to naturalne ale co mają nakazy noszenia masek.Jesteś chory idz do lekarza(antybiotyk i do łóżka)a nie latać i zarażać jak to robili rodzice małych dzieci wysyłająć dziecko do przedszkola i szkoły a potem mają pretensję do wszystkich tylko nie do siebie.Ja już nie raz powinienem mieć kwarantannę ,byłem chory dzwoniłem po szpitalach i nic nie pomogli. Wziąłem antybiotyk witaminy i po paru dniach znikła temperatura i organizm powrócił do zdrowia taki to koronowirus. Mówią że w ciągu dnia umierają …
Wszyscy pięknie mówią ,pracuję w transporcie i widzę jak robi z nami rząd i lekarze za ludzi ciemnych,którzy oddaliby wszystko żeby tylko być zdrowym człowiekiem. Pokazywali trumny w Hiszpanii że nie mogą dać sobie rady śmiertelnym koronowirusem a to był obraz z trumnami z 2013 roku ze statku gdzie doszło do zakarzenia i śmiertelności.Zawsze społeczeństwo chorowało ,choruje i będzie chorowało i nigdy nie zmienimy tego. Przy przeziębieniu zawsze była gorączka nawet dochodziła do 39,8 C i dzisiaj się zle czuliście to nie było telefonu do przychodni tylko była wizyta u lekarza w tym dniu i do domu. Leki i łóżko ,pięć dni i zdrowy do pracy, a dzisiaj rejestrują dziś a do lekarza za dwa dni bo dzisiaj przyjmuje piętnaś…
Podzielam Wasze zdanie , ponieważ parę lat temu byłam bardzo chora , lekarze , nawet Pan profesor nie mógł mi pomóc . Przestałam jeść , bo nie widziałam innego wyjścia , nie było łatwo , ale to była jedyna możliwość i ostateczna . Piłam wodę i herbatę ziołowa . Mniszek lekarski , liście i korzeń , rano i wieczorem liście malin .Stosowałam też zewnętrzne zabiegi . To był bardzo trudny okres dla mnie , ale byłam bardzo zdeterminowana . Miałam wybór , albo ja , albo śmierć ! Wygrałam i przeżyłam , dlatego wiem , o czym mówicie ! Życzę Wam powodzenia i pozdrawiam . Z podziękowaniem Aga ♥️♥️♥️
Warto przeczytać. Wiadomo, ze firmy farmaceutyczne to ogromne, najbogatsze, molochy finansowe. Dyktujące o wszystkich dziedzinach życia gospodarczego i finansach na świecie. Każdy ma prawo myśleć co chce, jednak zdrowa żywność, dbanie o swój organizm, higienę,
ruch, swieże powietrze, jak najmniej stresów to najpozytywniejsza szczepionka dla naszego organizmu
Bardzo ciekawy artykuł może przez tę wiedzę człowiek mniej będzie się bał ale i tak trzeba zachować czujność